Czy nie jest on uroczy? Smakiem nie odbiega od zwykłego makaronu ale walory wizualne biją wszystko :)
Ja wiem, mama mówiła nie baw się jedzeniem. Ale ten przypadek jest wyjątkowy :)
Ale do rzeczy! Znowu czas na włosy. Dzisiaj przyszła na warkocz, który nie zawsze mi wychodzi, chociaż w teorii jest łatwy. Jedynym problemem jest zrobienie go z głową w dole, przez co nie mamy możliwości kontrolowania co się dzieje na głowie. Mimo to warto spróbować, albo poprosić kogoś o pomoc.
Potrzebne nam będą:
Zaczynamy od rozczesania włosów z głową w dole. Następnie górną część dzielimy na trzy części i pleciemy dobierany warkocz.
Pleciemy go do momentu, aż kolejne pasma będziemy już dobierać z wysokości czubków uszu. Kończymy zaplatając zwykły warkocz.
Gdy to już zrobimy przychodzi najprostsza część czyli zbieramy wszystko w wysoki kucyk i układamy włosy w kok.
TADA!
makaron the best!
OdpowiedzUsuńkoka twojego uwielbiam i darzę miłością!
świetny chociaż kształty średnio im wyszły:)
Usuńsą 4 budowle, i 2 kształty z kategorii inne, spróbuj rozwiązać jakie :)
widzę gondolę i słonia.
Usuńmakaron uroczy! a warkocz i kok w jednym - cudo, niestety nie umiem nic zrobić sobie z włosami :(
OdpowiedzUsuńkwestia poćwiczenia. Myślisz, że ja się na tym znam? mam 2 lewe ręce więc jak coś mi wyszło to znaczy ze innym też może !
Usuńuwierz, że naprawdę nic nie robię z włosami - ograniczam się zazwyczaj do kitka lub zwykłego warkocza - zwykłego, bo nawet tego dobieranego nie umiem :O
Usuńswietne fryzuery :-) ja kochana szczeze ci powiem nie jestem zbytnio zadowolona z tego samoopalacza ;-) dosyc ze trzeba poczekac ok. 4 h na efekt to zachowuje sie tak samo jak wsyzstkie opalacze czyli tak samo smierdzi i jesli nie chesz miec smug to i tak musisz rozsmarowac ten plyn :-) jedyny + to taki ze po dlugim oczekiwaniu opalenizna sie pojawia :) zawsze bylam ciekawa rajstop w sreyu ale akurat nie bylo wiec skusilam sie na ten dax ale mam mieszane uczucia i sama nie wiem czy jest warty polecenia .pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że nie tylko mnie drażni jego zapach :) ooo koniecznie zrób recenzję jeśli dorwiesz takie rajstopy!
Usuńpiękny warkocz! na to jeszcze nie wpadłam :)
OdpowiedzUsuńa i makaron szczególny, ja robię sobie odwyk - wracam do domowego jedzenia na trochę ;)
polecasz może jakieś maskary z tych mocniejszych? :)
rozumiem, że Twoją wersję niedługo zobaczę u Ciebie na blogu :)
Usuńzaraz znajdę linki na wizazu i Ci podeślę!
fryzurka śliczna,chciała bym mieć już tak długie włosy żeby robić sobie takie fryzurki:-)
OdpowiedzUsuńsama też musiałam trochę zapuszczać bo wcześniej się nosiłam z włosami do ramion
Usuńświetny pomysł na fryzurę! za parę tygodni idę na wesele i może takie coś będzie dobrym rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńpiekne masz włosy!!
hmm na wesele wersja tej fryzury pewnie powinna być staranniej wykonana niż moja :) udanej zabawy na weselu!
Usuńjejciu jak pieknie :) ja też tak che ja też!!!!!!
OdpowiedzUsuńkurcze czemu ja nie mam cierpliowąci do warkoczy :(
aaa makaronik kochana to oddaj bo narobiłaś mi ogromną ochotę na niego :)
Buziaczki
zapraszam do siebie będzie mi bardzo miło :)
jeszcze został mi na jakieś 2 porcje :) nie oddam! będę się biła o niego, ale nie oddam, co najwyżej się podzielę :)
Usuńbardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio ćwiczę "plecienie", bo trochę mi się znudziła kitka a w rozpuszczonych mi źle
kitka jest superwygodna, ale ile można, czas na coś nowego!
Usuńekstra fryzurka !! :)) a makaron taki smakowity, że idę teraz do mojej lodówki coś wszamać heheh :D
OdpowiedzUsuńja już drugi rok chodzę w meliskach i nic się nie dzieje :) polecam :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTeż bym zostawiła śpiwór, gdybym dwóch nie miałam już w domu;) Dzięki za odwiedzenie mojego bloga;) Dodaje Twój do obserwowanych;)Piękna fryzurka;) Makaron taki fajowy;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
Usuńświetny ten makaron :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna fryzura! : o
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam Cię na rozdanie na moim blogu :*
Mniaaaam, włoski makaron!
OdpowiedzUsuńA fryzurka bardzo fajna. Mi problem sprawia zrobienie zwykłego warkocza ;))
http://kwitnacy-kwiat.blogspot.com/
ojeeeeej, cudownie wygląda ten kok z warkoczem! :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie- szykuje się rozdanie (kosmetyki VERSACE) :))
superkowy pomysł z tym kokiem, wg to masz śliczny kolor włosów :) naturalny ?? ;))
OdpowiedzUsuńnie do końca, to jeszcze resztki mixa z wszystkich farbowań:) ale wracam powoli do naturalnego koloru
Usuńta fryzura jest świetna, koniecznie muszę ją wypróbować w najbliższym czasie :D makaron jest śliczny, uwielbiam ładne jedzenie, poluję od kilku tygodni na makaron w kształcie serduszek, ale szczęście jeszcze mi nie dopisało niestety
OdpowiedzUsuńWczoraj przyglądałam się temu co Tesco ma dostępne z makaronów i też niestety nie widziałam nic z tego rodzaju. Króluje klasyka.
Usuńno, niestety :c ja muszę się w końcu przejść do almy, albo piotra i pawła, bo nie ma szans na znalezienie czegoś ciekawego w "normalnych" sklepach. można jeszcze próbować online :D
UsuńKok świetny! I proszę jakie to łatwe, ale sama pewnie i tak bym nie dała rady :D kurcze ile ja luster w życiu pobiłam -chyba do pięćdziesiątki powinnam mieć pecha ;))
OdpowiedzUsuńA co do moich włosów, to wszystko fajnie, tylko zwykle rosły 1,5 cm a teraz taki zastój jakiś :(
ale czadowa fryzura ! odp u mnie do twojego komentarza :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na fryzurę! Sama mam na razie dość krótkie włosy, po raz pierwszy od 18-19 lat, ale jak mi urosną to mam nadzieję nie zapomnę wypróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńJak ty fajnie zrobiłaś ten koczek :)
OdpowiedzUsuńGenialne :D Ależ Ty masz piękne te włosiska!
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tłuc luster, zawsze przynosiło mi to pecha, choć przesądna nie jestem.
Cudowna fryzura, muszę wypróbować u siebie!
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj! zawsze to coś innego niż zwykły kucyk
Usuńła! masz piękne włosy i gęste, a tego zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuń