poniedziałek, 4 czerwca 2012

Dołem do góry!

Ten dzień źle się zaczął. Dlatego koniecznie musiałam go sobie umilić. Do akcji wkroczył makaron prosto z Włoch.
Czy nie jest on uroczy? Smakiem nie odbiega od zwykłego makaronu ale walory wizualne biją wszystko :)
Ja wiem, mama mówiła nie baw się jedzeniem. Ale ten przypadek jest wyjątkowy :)

Ale do rzeczy! Znowu czas na włosy. Dzisiaj przyszła na warkocz, który nie zawsze mi wychodzi, chociaż w teorii jest łatwy. Jedynym problemem jest zrobienie go z głową w dole, przez co nie mamy możliwości kontrolowania co się dzieje na głowie. Mimo to warto spróbować, albo poprosić kogoś o pomoc.

Potrzebne nam będą:
Zaczynamy od rozczesania włosów z głową w dole. Następnie górną część dzielimy na trzy części i pleciemy dobierany warkocz.
Pleciemy go do momentu, aż kolejne pasma będziemy już dobierać z wysokości czubków uszu. Kończymy zaplatając zwykły warkocz.
Gdy to już zrobimy przychodzi najprostsza część czyli zbieramy wszystko w wysoki kucyk i układamy włosy w kok.
TADA!

40 komentarzy:

  1. makaron the best!
    koka twojego uwielbiam i darzę miłością!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetny chociaż kształty średnio im wyszły:)
      są 4 budowle, i 2 kształty z kategorii inne, spróbuj rozwiązać jakie :)

      Usuń
    2. widzę gondolę i słonia.

      Usuń
  2. makaron uroczy! a warkocz i kok w jednym - cudo, niestety nie umiem nic zrobić sobie z włosami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwestia poćwiczenia. Myślisz, że ja się na tym znam? mam 2 lewe ręce więc jak coś mi wyszło to znaczy ze innym też może !

      Usuń
    2. uwierz, że naprawdę nic nie robię z włosami - ograniczam się zazwyczaj do kitka lub zwykłego warkocza - zwykłego, bo nawet tego dobieranego nie umiem :O

      Usuń
  3. swietne fryzuery :-) ja kochana szczeze ci powiem nie jestem zbytnio zadowolona z tego samoopalacza ;-) dosyc ze trzeba poczekac ok. 4 h na efekt to zachowuje sie tak samo jak wsyzstkie opalacze czyli tak samo smierdzi i jesli nie chesz miec smug to i tak musisz rozsmarowac ten plyn :-) jedyny + to taki ze po dlugim oczekiwaniu opalenizna sie pojawia :) zawsze bylam ciekawa rajstop w sreyu ale akurat nie bylo wiec skusilam sie na ten dax ale mam mieszane uczucia i sama nie wiem czy jest warty polecenia .pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie drażni jego zapach :) ooo koniecznie zrób recenzję jeśli dorwiesz takie rajstopy!

      Usuń
  4. piękny warkocz! na to jeszcze nie wpadłam :)
    a i makaron szczególny, ja robię sobie odwyk - wracam do domowego jedzenia na trochę ;)

    polecasz może jakieś maskary z tych mocniejszych? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, że Twoją wersję niedługo zobaczę u Ciebie na blogu :)
      zaraz znajdę linki na wizazu i Ci podeślę!

      Usuń
  5. fryzurka śliczna,chciała bym mieć już tak długie włosy żeby robić sobie takie fryzurki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama też musiałam trochę zapuszczać bo wcześniej się nosiłam z włosami do ramion

      Usuń
  6. świetny pomysł na fryzurę! za parę tygodni idę na wesele i może takie coś będzie dobrym rozwiązaniem :)
    piekne masz włosy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm na wesele wersja tej fryzury pewnie powinna być staranniej wykonana niż moja :) udanej zabawy na weselu!

      Usuń
  7. jejciu jak pieknie :) ja też tak che ja też!!!!!!
    kurcze czemu ja nie mam cierpliowąci do warkoczy :(
    aaa makaronik kochana to oddaj bo narobiłaś mi ogromną ochotę na niego :)
    Buziaczki
    zapraszam do siebie będzie mi bardzo miło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze został mi na jakieś 2 porcje :) nie oddam! będę się biła o niego, ale nie oddam, co najwyżej się podzielę :)

      Usuń
  8. bardzo fajnie :)
    też ostatnio ćwiczę "plecienie", bo trochę mi się znudziła kitka a w rozpuszczonych mi źle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kitka jest superwygodna, ale ile można, czas na coś nowego!

      Usuń
  9. ekstra fryzurka !! :)) a makaron taki smakowity, że idę teraz do mojej lodówki coś wszamać heheh :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ja już drugi rok chodzę w meliskach i nic się nie dzieje :) polecam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Też bym zostawiła śpiwór, gdybym dwóch nie miałam już w domu;) Dzięki za odwiedzenie mojego bloga;) Dodaje Twój do obserwowanych;)Piękna fryzurka;) Makaron taki fajowy;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka piękna fryzura! : o
    Ps. Zapraszam Cię na rozdanie na moim blogu :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniaaaam, włoski makaron!
    A fryzurka bardzo fajna. Mi problem sprawia zrobienie zwykłego warkocza ;))

    http://kwitnacy-kwiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. ojeeeeej, cudownie wygląda ten kok z warkoczem! :))
    zapraszam do mnie- szykuje się rozdanie (kosmetyki VERSACE) :))

    OdpowiedzUsuń
  15. superkowy pomysł z tym kokiem, wg to masz śliczny kolor włosów :) naturalny ?? ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie do końca, to jeszcze resztki mixa z wszystkich farbowań:) ale wracam powoli do naturalnego koloru

      Usuń
  16. ta fryzura jest świetna, koniecznie muszę ją wypróbować w najbliższym czasie :D makaron jest śliczny, uwielbiam ładne jedzenie, poluję od kilku tygodni na makaron w kształcie serduszek, ale szczęście jeszcze mi nie dopisało niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj przyglądałam się temu co Tesco ma dostępne z makaronów i też niestety nie widziałam nic z tego rodzaju. Króluje klasyka.

      Usuń
    2. no, niestety :c ja muszę się w końcu przejść do almy, albo piotra i pawła, bo nie ma szans na znalezienie czegoś ciekawego w "normalnych" sklepach. można jeszcze próbować online :D

      Usuń
  17. Kok świetny! I proszę jakie to łatwe, ale sama pewnie i tak bym nie dała rady :D kurcze ile ja luster w życiu pobiłam -chyba do pięćdziesiątki powinnam mieć pecha ;))

    A co do moich włosów, to wszystko fajnie, tylko zwykle rosły 1,5 cm a teraz taki zastój jakiś :(

    OdpowiedzUsuń
  18. ale czadowa fryzura ! odp u mnie do twojego komentarza :)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny pomysł na fryzurę! Sama mam na razie dość krótkie włosy, po raz pierwszy od 18-19 lat, ale jak mi urosną to mam nadzieję nie zapomnę wypróbować na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ty fajnie zrobiłaś ten koczek :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Genialne :D Ależ Ty masz piękne te włosiska!

    Też nie lubię tłuc luster, zawsze przynosiło mi to pecha, choć przesądna nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowna fryzura, muszę wypróbować u siebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie wypróbuj! zawsze to coś innego niż zwykły kucyk

      Usuń
  23. ła! masz piękne włosy i gęste, a tego zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń